sobota, 4 czerwca 2011

Zalecana dzienna dawka vol. 2

Mija mniej więcej rok od kiedy przestałem regularnie wrzucać rysunki, pora spróbować tego jeszcze raz. Dla ludzi, którzy nie wiedzą o co chodzi, albo już zapomnieli - będę starał się wrzucać tutaj codziennie jeden rysunek, obojętnie, czy to będzie szkic, projekt, ilustracja czy coś innego. Nie będzie to nic dużego, bo czas nie bardzo mi na to pozwala, ale chcę to robić, bo brakowało mi trochę rysowania dla siebie rzeczy wymyślonych przeze mnie. Narzucam formę codziennych aktualizacji, bo potrzebuje jakiegoś motywującego bodźca.

Na pierwszy ogień idzie przeróbka starego lineartu.Ostatnio udało mi się pociągnąć projekt przez ok. 60 dni. Poprzeczka jest wysoko, ale mam nadzieję to przebić.

Na dziś to tyle. Do jutra.

Igor

3 komentarze: